Jeśli gotowanie, to tylko z dodatkiem soli. Jeśli smażenie, to jedynie przy użyciu tłuszczu. A to są błędy żywieniowe, za które można przypłacić zdrowiem. Jak zatem jeść smacznie, ale dietetycznie?

Wrogowie zdrowia

Statystyczny Polak spożywa dziennie do dwóch herbacianych łyżeczek soli. Tym samym dwukrotnie przewyższa normę ustanowioną przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i wynoszącą 5-6 g w rytmie dobowym. Niemożliwe? A jednak. Wszystko przez to, że nagminnie zajadamy się żywnością sztuczną, przetworzoną i konserwowaną, która w swoim składzie zawiera... a jakże - sól! Nadmiar jej zalega w organizmie, rozregulowując gospodarkę wodną i prowadząc w rezultacie do takich chorób jak nadciśnienie tętnicze, obrzęki i zaburzenie pracy nerek. Nie bez powodu sól nazywają białą śmiercią.

Równie szkodliwy dla organizmu jest tłuszcz. Zwłaszcza tzw. niezdrowe tłuszcze roślinne, do których zalicza się olej słonecznikowy i kukurydziany (zdania co do oliwy z oliwek są podzielone). Ich nadmiar powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej, prowadzi do powstania cukrzycy, miażdżycy i innych chorób układu krążenia. W obliczu takich zagrożeń najlepiej ograniczyć spożycie soli i tłuszczu, albo i wcale wyeliminować te składniki z diety.

Bez tłuszczu i soli

Przestawienie się na dietę beztłuszczową i niesłoną może się wydawać sprawą nie do wykonania. Tymczasem wiele osób, w tym znane i lubiane, polecają zmianę nawyków żywieniowych. Rafał Szatan, wokalista Zespołu Rh+ w jednym z wywiadów przyznał, że bardzo sobie chwali przyrządzane na parze rybę i warzywa. Prezenter Zygmunt Chajzer do listy produktów „smażonych" bez tłuszczu dodaje również mięso. Mistrz kuchni Piotr Okrasa zachęca do używania garnków, które umożliwiają smażenie bez oleju i gotowanie na parze. Sam Okrasa ma w kuchni podobno naczynia Philipiak, opinie na temat których wygłaszają także inne gwiazdy. Podkreślają również, że dieta bez soli - to kwestia przyzwyczajenia.

Zamiast soli podczas gotowania można użyć przypraw. Bazylia, majeranek, pietruszka i kolendra dodadzą potrawom smaku. Zamiast tłuszczu zaś można wykorzystać naturalny bulion mięsny albo warzywny, wino bądź sok. Opinie na temat naczyń philipiak znajdziesz na: http://www.najwyzszajakosczycia.pl